- autor: admin, 2011-08-14 16:00
-
LKS GOLCOWA - Lotniarz Bezmiechowa 3:1 (1:1)
OPIS W ROZWINIĘCIU...
Mecz z Bezmiechową wydawał się bardzo prostym meczem ze względu na to że Lotniarz cudem utrzymał się w B klasie. Pozory jednak mylą. Do meczu przystąpiliśmy bez Naszego napastnika Tomka Pietrasza, pomocnika Dominika Obłój i obrońcy Roberta Adama.
Mecz rozpoczął się po Naszej myśli, już w 2’ obejmujemy prowadzenie, gola strzela niezawodny M.Kędra i mamy 1:0!! Od tej pory gramy na luzie i niestety w 10’ z rzutu wolnego tracimy bramkę i 1:1. 17’ to znów wolny z identycznego miejsca dla Bezmiechowej jednak tym razem zawodnik Lotniarza uderza w mur. 27’ to silny strzał zawodnika Gości jednak mija nieznacznie słupek. 33’ to faul dla przyjezdnych z przed pola karnego lecz również mija słupek. 39’ to doskonała sytuacja M.Wojnara, znajduje się sam na sam z bramkarzem jednak niestety uderza mocno nad poprzeczką. Do końca pierwszej połowy wynik się nie zmieniał i mamy remis. Pierwsza cześć spotkania przebiegała pod dyktando Bezmiechowej, nie mogliśmy się odnaleść na boisku.
Po przerwie weszliśmy bardziej zmotywowani na boisko i Nasza gra wyglądała już dużo lepiej, to My dyktowaliśmy warunki. Już w 57’ P.Godek dostaje piłkę i szybkim sprintem wbiega w pole karne i strzela gol a na 2:1!!! Goście nie zdążyli się pozbierać po stracie bramki a już dwie minuty później w 59’ formalności dopełnia M.Kędra który strzela swoją drugą bramkę i mamy 3:1!! 65’ to sprint P.Szmyda, strzela na bramkę lecz w ostatniej chwili piłkę wybija na rożny zawodnik Bezmiechowej. 70’ to rożny Naszej drużyny, do piłki podchodzi M.Kędra który chciał bezpośrednio strzelić na bramkę, silny strzał leciał w światło bramki lecz bramkarz wyłapał piłkę. 84’ to błąd Naszej obrony, w polu karnym zostaje powalony zawodnik przyjezdnych i sędzia dyktuje karnego. W tej sytuacji wspaniale zachował się Nasz bramkarz Sylwek który z wyczuciem wybronił karnego!! Do końca spotkania wynik się nie zmienił i zasłużenie wygraliśmy 3:1.
Pierwsza połowa nieco słabsza w Naszym wykonaniu jednak już w drugiej pokazaliśmy Bezmiechowej co potrafimy. Już w niedzielę bardzo ciężki wyjazd do Pobiedna, miejmy nadzieję że już będzie cały skład i powalczymy o korzystny wynik.