- autor: admin, 2011-09-19 19:53
-
Cosmos II Nowotaniec - LKS GOLCOWA 0:2 (0:1)
OPIS W ROZWINIĘCIU...
W niedzielę pojechaliśmy do Nowotańca gdzie podejmowaliśmy drugą drużynę Cosmosu. Nasza sytuacja kadrowa wyglądała o wiele lepiej, brakowało „tylko” Roberta Adama, Tomka Pietrasza, Krzyśka Bobra, Tomka Kędry. Już w pierwszych minutach mogliśmy objąć prowadzenie lecz obok słupka strzela W.Bober. W 7’ obejmujemy prowadzenie, niepilnowany M.Kędra dostaje podanie z boku boiska i z wielkim spokojem umieszcza piłkę w bramce i mamy 1:0!! 17’ to wspaniała postawa S.Herbuta który znajduje się sam na sam z zawodnikiem Cosmosu lecz powstrzymuje go i ratuje Nas od utraty bramki. W 22’ znów dobrze zachowuje się Nasz bramkarz który wybija atomowe uderzenie jednego z Gospodarzy. 25’ to akcja którą możemy zobaczyć bardzo rzadko na boisku, bramkarz Gospodarzy kiwa się w narożniku boska z jednym z Naszych piłkarzy, golkiperowi udaje się odebrać piłkę, podanie dostaje M.Wojnar który niestety nie strzela do pustej bramki. W 27’ M.Kędra okiwał bramkarza Cosmosu lecz niestety wyszedł już poza linie. W 31’ mamy wolnego z przed pola karnego, do piłki podchodzi M.Kędra który wspaniale uderza lecz dobrą interwencją popisuje się bramkarz Nowotańca. 39’ to dobra sytuacja M.Wojnara, znajduje się sam na sam z bramkarzem lecz strzela wprost w niego. Do końca połowy wynik się nie zmienił i wygrywamy tylko 1:0 chodź mieliśmy kilka stuprocentowych sytuacji.
W drugiej połowie nie zwalniamy tempa, 47’ to pojedyncza akcja M.Kedry który kiwa kilku obrońców Gospodarzy, wchodzi w pole karne, dobrze uderza lecz jego strzał wybija bramkarz. W 50’ powiększamy prowadzenie, rzut rożny dla Naszego zespołu, dośrodkowuje P.Szmyd wprost do M.Kędry a ten z woleja ładuje piłkę do siatki i mamy 2:0!! Był to przepiękny gol Naszego napastnika. 56’ to wolny Nowotańca z przed pola karnego lecz silne uderzenie przechodzi nad poprzeczką. W 65’ znów sam na sam z bramkarzem Gospodarzy staje M.Wojnar i znów uderza w bramkarza. W 75’ świetnie broni S.Herbut. W 78’ to doskonała sytuacja miejscowych na strzelenie gola, Sylwek wychodzi z bramki i broni strzał jednak piłka wróciła do zawodnika Gospodarzy, Nasz bramkarz nie zdążył wrócić jednak strzał zablokował ręką M.Majda i oczywiście karny, jednak potężnym uderzeniem zawodnik Cosmosu uderza w poprzeczkę.
Do końca spotkania wynik się nie zmienił i wywieźliśmy z Nowotańca zasłużone 3 punkty, przeważaliśmy przez całe spotkanie. Było widać powrót kilku piłkarzy, mamy nadzieję że na Bażanówkę już wszyscy się wyleczą i powalczymy o komplet punktów.