- autor: admin, 2012-08-20 11:27
-
Lotniarz Bezmiechowa - LKS GOLCOWA 2:1 (1:0)
OPIS W ROZWINIĘCIU...
Wyjechaliśmy do Bezmiechowej z wiarą o pozytywny wynik jednak jak się później okazało przegraliśmy pierwszy raz w tym sezonie. Początek był spokojny z minimalną przewagą Gospodarzy. W 7' Michał Kędra próbuje oddać strzał na bramkę lecz był On dobrze kryty i strzela nad poprzeczką. W 17' Piotrek Szmyd strzela z przed pola karnego lecz piłka szybuje nad poprzeczką. Niestety w 25' tracimy gola, dwóch zawodników Bezmiechowej daję radę trzem zawodnikom Golcowej i w konsekwencji 1:0 dla Lotniarza. Stracony gol podziałał na Nas bardzo motywująco, już w 26' Mariusz Wojnar jest w dobrej sytuacji lecz jego strzał w ostatniej chwili wybija dobrze dysponowany bramkarz Gospodarzy. W 28' strzału z głowy próbuje Piotrek Szmyd lecz piłka znów leci nad poprzeczką. W 37' zawodnik Bezmiechowej znajduje się w sytuacji sam na sam z Sylwkiem lecz piłkarz myli się i piłka leci obok słupka. Do końca połowy wynik się nie zmienił i Gospodarze wygrywają 1:0.
Druga połowa zaczęła się pechowo, już w 56' zostaje podyktowany rzut karny dla Bezmiechowej za "faul" w polu karnym, zawodnik Lotniarza jednak nie zostaje nawet dotknięty przez Naszego zawodnika, Gospodarze wykorzystują jedenastkę i niestety 2:0. W 60' Piotrek Szmyd strzela z pola karnego na bramkę lecz piłka leci minimalnie obok słupka. W 61' mieliśmy bardzo dobrą okazję do zdobycia gola, z rzutu rożnego dośrodkowuje Michał Kędra wprost na głowę Tomka Kędry, ten oddaje strzał pod poprzeczkę lecz bramkarz doskonale broni. W 71' Piotrek Szmyd uderza z rzutu wolnego lecz piłka szybuje nad poprzeczką. W 80' znów mieliśmy doskonałą sytuację lecz znów broni świetnie bramkarz Lotniarza. W 85' Piotrek Szmyd nie marnuje sytuacji i strzela dla Nas gola i mamy 2:1. W 87' Michał Kędra dobrze kiwa obrońców lecz z ostatniej chwili wybijają Oni na rożnego.
Niestety przegraliśmy to spotkanie lecz nie zasługujemy na porażkę, Pan Sędzia nie uznał dla Nas karnego za zagranie ręką w polu karnym, mieliśmy kilka dogodnych sytuacji lecz nie możemy się załamywać, to dopiero początek sezonu, pokażmy Naszą siłę w meczu z Tarnawą i zgarnijmy komplet punktów.