- autor: admin, 2013-04-14 19:53
-
LKS GOLCOWA - Lotniarz Bezmiechowa 3:2 (3:1)
OPIS W ROZWINIĘCIU...
Już przed meczem z Bezmiechową było wiadomo że będzie to ciężki mecz. Inny wynik niż zwycięstwo się nie liczył. Nasza drużyna zagrała bez Pawła Godka, Mariusza Wojnara i Marka Szałajko, Paweł ma kontuzje i nie zagra prędko, Mariusz nie mieszka w Golcowej i nie wiadomo co z Jego grą będzie dalej, Marek jest za granicą. Początek pierwszej połowy był dość spokojny. W 10’ wielkie zamieszanie pod polem karnym Lotniarza jednak ostatecznie zawodnicy Przyjezdnych wybijają piłkę. W 12’ Wojtek Bober ładnie podaje do Michała Kędry a ten wspaniałym strzałem daje prowadzenie Naszej drużynie, 1:0!! Minęło cztery minuty a prowadzimy 2:0, ładna akcja Naszej drużyny, Tomek Domoń precyzyjnie dośrodkowuje do Michała Kędry, ten głową strzela drugiego gola!! W 18’ Andrzej Wania próbuje podać do Sylwka lecz zawodnik Bezmiechowej przejmuje piłkę i staje sam na sam z Naszym bramkarzem lecz górą jest Sylwek. W 43’ znów Sylwek popisuje się świetną interwencją broniąc sam na sam, piłkarz Bezmiechowej dobija piłkę na pustą bramkę lecz tam Andrzej Wania wybija futbolówkę z linii bramkowej. W 44’ prowadzimy już 3:0, znów Wojtek Bober posyła wspaniałą piłkę do Michała Kędry ten sam na sam z bramkarzem Lotniarza nie daje mu szans i strzela swojego trzeciego gola!! Niestety pod koniec pierwszej części spotkania tracimy gola który nie powinien być uznany, zawodnik Gości przyjmując piłkę pomógł sobie ręką lecz Sędziowie tego nie zauważają i 3:1.
Początek drugiej połowy to przede wszystkim walka w środkowej części boiska bez klarownych sytuacji. W 57’ dobrze broni Nasz bramkarz Sylwek. W 68’ Bezmiechowa wykorzystuje rzut wolny, potężny strzał i Sylwek bez szans 3:2. Zrobiło się bardzo nerwowo. W 80’ świeżo wprowadzony napastnik Paweł Wójcik strzela w dobrej sytuacji wprost w bramkarza. W 88’ Michał Kędra znajduje się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, mija Go lecz niestety potyka się i niestety nie strzela czwartej bramki.
Do końca spotkania wynik się nie zmienił i zasłużenie wygraliśmy, po strzelonych trzech bramkach trochę rozluźniliśmy się i efekty było widać. Wszyscy zawodnicy zasługują na pochwały od bramkarza po napastników. Dziękujemy zawodnikom za walkę do samego końca i za to że wywalczyli Nam 3 punkty! Krok po kroku o A klasy!!