- autor: admin, 2013-04-21 20:14
-
Gimball Tarnawa - LKS GOLCOWA 1:2 (0:2)
OPIS W ROZWINIĘCIU...
Wygraliśmy drugi mecz tej rundy, tym razem byliśmy lepsi od drużyny z Tarnawy. Nasza gra wyglądała dobrze, brakowało tylko dokładności, gdyby wszystko wpadło wygralibyśmy 6:1 lecz liczą się tylko kolejne trzy punkty! Początek spotkania był spokojny, przede wszystkim walka w środku pola. W 14’ Tomek Domoń dośrodkowuje w pole karne lecz tam Paweł Wójcik strzela wysoko nad poprzeczką. W 16’ Piotrek Szmyd pięknie uderza z przed pola karnego lewą nogą pod poprzeczkę lecz bramkarz Gospodarzy dobrze wybija piłkę. W 24’ Paweł Wójcik dobrze dogrywa do Piotrka Szmyda ten sam na sam z bramkarzem nie daje mu szans i płaskim strzałem daje Nam prowadzenie 1:0!! W 34’ Tarnawa oddała groźny strzał z dystansu lecz piłka szybuje nad poprzeczką. W 38’ Piotrek Szmyd próbuje kolejny raz strzelić z przed pola karnego lecz tym razem jego strzał minimalnie mija poprzeczkę. W 42’ Wojtek Bober pięknie wywalczył sobie pozycje, dogrywa do Michała Kędry, ten kładzie jednego obrońcę i sam na sam z bramkarzem Tarnawy nie strzela gola, strzał dobrze obronił golkiper. W 44’ Andrzej Wania podaje dokładną piłkę do Tomka Domonia który strzela swojego pierwszego gola w seniorskiej drużynie LKSu i mamy 2:0!!!
Początek drugiej połowy to spokojna gra Naszej drużyny, w 50’ zawodnik Gospodarzy staje oko w oko z Sylwkiem Herbutem który jest górą i ratuje Nas przed utratą bramki. W 52’ w dobrej sytuacji znajduje się Michał Kędra który mocno strzela ale minimalnie nad poprzeczką. W 56’ zostaje podyktowany faul przed polem karnym, zawodnik Tarnawy potężnym strzałem strzela bramkę i niestety 2:1, przed faulem Pan Sędzia boczny pokazał spalonego lecz Pan Sędzia główny widocznie tego nie zauważył. W 60’ Tomek Domoń dośrodkowuje piłkę z rożnego wprost na głowę Piotrka Szmyda jednak ten niestety nie strzela bramki, piłka leci minimalnie nad poprzeczką. W 62’ zawodnik Tarnawy fauluje Piotrka Szmyda w polu karnym lecz Pan Sędzia każe strzelać wolnego z przed pola karnego. W 70’ Nasz bramkarz pokazuje po raz kolejny swoją klasę i broni silny strzał. W 76’ Robert Adam staje sam na sam z bramkarzem Gospodarzy, próbuje go przelobować jednak niestety piłka mija słupek. Do końca spotkania wynik się nie zmienił, Tarnawa próbowała strzelić wyrównującego gola lecz Nasz zespół dobrze się spisywał.
Nasz zespół kolejny raz rozegrał dobre spotkanie. Wywalczyliśmy trzy punkty które pozwoliły Nam awansować na fotel wicelidera!! Gdybyśmy wykorzystali wszystkie okazje moglibyśmy być spokojni cały mecz jednak końcówka była nerwowa. Kolejny raz rozgrywamy dobrą pierwszą połowę i nieco gorszą drugą. Dziękujemy wszystkim zawodnikom za walkę do samego końca i za kolejne trzy punkty!!